Miejscowość Gromadzyn położona jest niespełna kilometr od malowniczych rozlewisk Wkry. Położone w okolicy Gromadzyna tereny nad rzeką, pełne lasów i łąk, były doskonałymi miejscami do hodowli konia polskiego. Już Król Jan III Sobieski założył tu królewską stajnię, gdzie wyhodowano doskonałe konie dla króla i jego dworu. Jedynym znanym z imienia był Pałasz, jasnopłowy koń króla Jana III, który przeszedł do historii po bitwie pod Parkanami, gdzie uratował królowi życie.
Gromadzyn po raz pierwszy pojawia się na kartach historii w XV wieku, kiedy zaczyna funkcjonować jako książęca wieś służebna. Utworzono tutaj również parafię -do dziś niestety nie ma już śladu po kościele który spłonął w 1906 roku. W ciągu ostatnich dekad Wieś się zestarzała. Piętnastu gospodarzy sprzedało domy oraz grunty i opuściło Gromadzyn. Brak przemysłu czyni okolicę oazą spokoju, a przepływająca rzeka Wkra i okalające ją lasy, które stanowią prawdziwą rzadkość mazowieckiego krajobrazu, stwarzają możliwości rozwoju agroturystyki i innych form wypoczynku.
Niestety, pewnym zagrożeniem dla miejscowości Gromadzyn i okolicznego ekosystemu jest elektrownia w Bolęcinie. Tama podniosła znacznie poziom wody, szczęśliwie w wyniku protestów lokalnej społeczności nieco ją obniżono. Wokół koryta rzeki powstały stojące rozlewiska, wypełnione gnijącymi drzewami i krzakami. Woda w rzece ma kolor brązowy, dno miejscami stało się muliste.